EMPATIA - cz.49

 

Wiele osób twierdzi , że Biblia to jakiś zbiór baśni, zupełnie oderwany od naszej ziemskiej rzeczywistości, a proza życia niejako rozeznanie to potwierdza.  Od czego my zaczynamy edukację naszych pociech jeśli nie od baśni? Skoro jesteśmy dziećmi stwórcy, to on także naszą edukację rozpoczął od baśni, a wszyscy ci  którzy zadali sobie jakikolwiek trud ich poznania , wiedzą już, że biblijne baśnie stanowią geniusz, z którego zaistniało wszystko co znamy.

Biblijne studium objawiło, że Książka ta stanowi niebywałą krzyżówkę, którą w jednej z notek sklasyfikowałem jako jolkę. Jolki do łatwych krzyżówek nie należą, powiedziałbym , że trudniejszych nie znam, a skoro tak, to takie krzyżówkowe jolki niebywale rozwijają naszą LOGIKĘ. Jolka jest krzyżówką, w której znaczenie haseł zapisano w przypadkowej kolejności, zatem aby jej podołać, trzeba najpierw odgadnąć  znaczenie danego hasła, a następnie odnaleźć w diagramie miejsce, w które należy odgadnięte hasło wpisać, a i to do łatwych zadań nie należy, bowiem w takim diagramie  istnieje wiele identycznych pól, o tej samej liczbie liter, zarówno w poziomie jak i w pionie, w które można by takie odgadnięte hasło wpisać. Zatem rozwiązanie jolki, staje się możliwe jedynie przy użyciu metody prób i błędów.

 Aby rozwiązać jolkę, potrzebujemy jakichś dodatkowych pomocy , jak choćby ołówka i gumki , gdyż prawidłowo odgadnięte hasło wpisane w niewłaściwą rubrykę  spowoduje , że  jolka nie zostanie rozwiązana. Identycznie wygląda prawdziwe biblijne studium, gdyż w Książce tej wymieszano  narrację i chronologię, tworząc istny groch z kapustą , nie inaczej jak w przypadku jolki. Czy zatem biblijny zapis został sfałszowany, czy też taki po prostu jest, aby stanowić jolkę?  Logika podpowiada, że gdyby Biblia nie stanowiła jolki, każdy kto wziąłby ją do ręki natychmiast posiadłby całą zapisaną w niej wiedzę, co mogłoby stać się przyczyną wszelkiej destrukcji, gdyż wiedza zapisana w jolce jest tylko dla tych, którzy będą z niej korzystać w DUCHU jej autora. Co się dzieje gdy biblijna wiedza trafi w niepowołane ręce już wiemy, albowiem zarówno dotychczasowe rozważania jak i zaokienna rzeczywistość jasno nam to pokazały.

Kto nigdy nie miał do czynienia z  prawdziwym studium biblijnym, to polecam zapoznanie się z jakimś materiałem wideo, gdzie takie rozkminki są pokazane, aby mógł uświadomić sobie, ile trzeba się naprzewracać kart tejże Książki, nim cokolwiek zdoła się z niej wyłuskać;



Ponad trzygodzinny materiał, wprowadzający laika w arkana biblijnej przygody, pochodzący z genialnego jutuberskiego bloga Tajemny Plan. Takich filmików na Tajemnym Planie jest tyle, że życia może zabraknąć aby je wszystkie obejrzeć. Każda biblijna Księga omówiona jest oddzielnie, choć żadnej nie można było omówić bez odwoływania się do wszystkich pozostałych. Jak widzimy, Fabian korzysta z Książki papierowej, zatem aby pokazać studentom skąd dany werset pochodzi, żakowie Tajemnego Planu wciąż wertują wolumin w te i nazat, poznając przy okazji układ zapisanych w nim Ksiąg, bo jeśli się wie, że coś tam zapisano na przykład w księdze Habakuka, to jeszcze trzeba wiedzieć panie święty, w którym miejscu tej grubej Księgi Habakuka wypatrywać.

Kto nie zna układu Ksiąg, ten cały dzień poświęci na szukanie danego rozdziału, przez co po pierwszym dniu studium tak się zniechęci, że już do końca swego żywota Księgi tejże do ręki nie weźmie. Ta zależność pokazuje, że BIBLII wcale nie zależy na tym aby ktokolwiek ją studiował, i czyni ona co może, aby podejmującego próby natychmiast do siebie zniechęcić. Dlaczego? Ano dlatego, że gdy poznasz jej treść, i zdołasz wpisać odgadnięte hasła w odpowiednie diagramy, zyskasz wiedzę, o której marzą królowie;

Hbr4,12

12 Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca .- BT

Co zapisano w końcówce tego wersetu? Że SERCE MYŚLI , choć myśleliśmy, że to mózg myśli. Skoro serce MYŚLI, to kim jest psychiatra, który twierdzi, że to organ śródczaszkowy myśli, który to pełni rolę człowieczego routera WIFI i nie tylko? Jakby nie kombinować, psychiatra jest tym dzieckiem stwórcy, co to BIBLII nigdy nie przestudiowało, dlatego dostało dyplom i pieczęć od kogoś tam, a nie od swego stwórcy, autora wszelkiej wiedzy i nauki.

Przeto żywe słowo boże oznacza wieloaspektowość biblijnych baśni, co klarownie w zapisach swoich blogów wykazałem. Teraz zajmiemy się pewną biblijną kwestią, którą wielokrotnie już poruszałem, by teraz po raz enty do niej powrócić, lecz z wiedzą, która wcześniej w mojej świadomości nie istniała, co uzmysłowia, że biblijne baśnie stanowią nieskończoność, identycznie jak muzyka czy nauka.

 

Jak wiemy, na pierwszej biblijnej stronicy widnieje opis wszelkiego stworzenia, by na kolejnej stronie zaistniał DRUGI  - podobny OPIS podobnego stworzenia ;


image

https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=2


Aby nie przedłużać zapiszę krótko, że w Rdz1 stwórca dokonuje kreacji SŁOWEM, zaczynając od stworzenia świata poprzez wszystkie jego aspekty, by na samym końcu stworzyć człowieka.  Natomiast w Rdz2 mamy do czynienia ze stwórcą, który pojawia się już w istniejącym świecie, w którym stwarza najpierw ogród, gdyż zastany przez tego stwórcę świat stanowił pustkę, by następnie ulepić z komponentów ziemi człowieka, który ów ogrodem się zajmie. Na samym końcu tenże stwórca stwarza rozmaite zwierzęta, przyprowadzając je przed oblicze wcześniej wykreowanego  przez się człowieka, by tenże człowiek nazwał jakoś to, co ów stwórca z prochu ziemi ulepił. Po jakimś czasie lepiący z prochu ziemi stwórca, dochodzi do wniosku, że Adamowi potrzebna jest EWA, zatem rozczłonkowując Adama, czyni zeń Ewę,  podczas gdy stwórca opisany w Rdz1, od razu stworzył i kobietę i mężczyznę, stanowiących jego obraz. Zatem człowiek powstały z mocy SŁOWA  stwórcy  opisanego w Rdz1, nie jest tym samym człowiekiem, który powstał z lepiszcza prochu ziemi, ukształtowanego przez stwórcę z Rdz2, które to lepiszcze powstało jako jego własny obraz.

Posiadając obecną wiedzę, pozyskaną z biblijnego studium, którą przypadkowo skonfrontowałem z obserwacjami nieboskłonów, uzmysłowiłem sobie, że przebywam w świecie, którego kluczowym aspektem są  CHMURY, stanowiące niebywały technologiczny majstersztyk. Okazało się, że wszystko co widzimy na niebie, stanowi chmurne konstrukty, ukształtowane cybernetycznie w rozmaite kształty. Analizując biblijne zapisy w kwestii  wyglądu boga Izraela YHWH, uzmysłowiłem sobie, że ów bóg to nic innego jak chmurny konstrukt technologiczny, a co za tym idzie i jego syn  także, który stał się dla tego chmurnego świata  zbawicielem. 


Powyższe rozeznanie kwestii boga YHWH, który nagle pojawił się w istniejącym już świecie - pustym, gotowym do samodzielnej aranżacji, stają się kolejnym potwierdzeniem biblijnego aspektu o WIDNOKRĘGACH, wynikłego z biblijnego studium, zapisanego na moich blogach. Zważywszy na to, że omawiany tu Bóg YHWH jest ukształtowaną cybernetycznie chmurą, która osobiście zaaranżowała swój własny WIDNOKRĄG, który obecnie podziwiamy,  pozyskujemy dodatkową wiedzę, że pozamatrixowy stwórca, objawiający się jako nasi Rodzice, którzy są MIŁOŚCIĄ, nawet chmurze nie odbiera możliwości samokształcenia, umożliwiając jej kreacjonistyczne aranżacje podarowanego ziemskiego WIDNOKRĘGU. MIŁOŚĆ daje  nie oczekując niczego w zamian - tak wykazały biblijne rozważania i tego jesteśmy świadkami, przebywając w świecie - widnokręgu, który został wykreowany przez CHMURĘ YHWH.  Dlatego dawno temu apostoł  Paweł zapisał, że nie ma już żadnego Żyda ani Greka , albowiem wszystko jest tu INFORMACJĄ, zapisaną w CHMURZE;


image

https://magazynkontakt.pl/nie-ma-juz-mezczyzny-ani-kobiety/


Z powyższego zapisu Ani jasno wynika, że nową rzeczywistość wytworzymy wówczas, gdy przestaniemy się DZIELIĆ , a wszelkie podziały można unicestwić wypowiadając słowa zapisane przez apostoła Pawła 2000 lat temu -NIE MA JUŻ ŻYDA ANI GREKA.

Takie cuda  mogą zdarzyć się jedynie w świecie baśni, a biblijne studium taki właśnie świat nam ukazuje, pouczając , że znajdujemy się we wnętrzu gry komputerowej, a w cybernetycznej grze jak to w grze - nie istnieje nic niemożliwego, albowiem w świecie cybernetyki nie obowiązują żadne ze znanych nam naukowych praw. Popatrzmy na to;


image

Kiedy odwrócilibyśmy pokazane wyżej szklanki , to co by się stało z wodą? Ano wylała by się. Sprawdźmy zatem, czy się wyleje;


image

Jak widzimy, w rzeczywistości cybernetycznej, woda ze szklanek się nie wylewa, gdyż w tej rzeczywistości nie obowiązują żadne znane nam naukowe prawidła.


Skoro Biblia pouczyła nas, że my także znajdujemy się w rzeczywistości cybernetycznej, a mimo to w naszej rzeczywistości woda się wylewa, to co to oznacza? Nic innego jak to, że akurat taki algorytm programowy przypisał temu światu jego programista, zatem gdy go zmieni, wylewająca się dotąd woda,  wylewać się przestanie, co nieświadomy lud boży może uznać za cuda niewidy, a one są niczym innym, jak owocem działania programów;


image


Na fotce widzimy kosmonautę ISS, z wodą fruwającą w "NIEWAŻKOŚCI", tyle,  że zapomniano ów kosmonaucie  włosów postawić na sztorc,  by świadectwo nieważkości składały;


image

https://www.nbcnews.com/sciencemain/shampooing-outer-space-will-make-your-hair-stand-end-6C10597634


Wygląda na to, że kosmiczne ISS sklecone przez NASA,  to nic innego jak puszka Pandory, w której dokonuje się zmiany algorytmów programowych przypisanych temu światu;


image

https://www.ortograf.pl/slownik/puszka-pandory


Jak widzimy, agenda NASA nieposiadająca MÓZGU, stwarza zagrożenie dla istności tego świata, zatem już jej dziękujemy za animacje komputerowe, którymi nas raczyła od niepamiętnych czasów , zapraszając sklecone przez pracujących tam demagogów programy, aby przyłączyły się do programowej boskiej elity, dzięki czemu NASA swój sztandar z sali obrad natychmiast wyprowadzi, a jako pokutę zapisujemy tejże demagogii  jonaszowe przesłanie;

Jon3,7 -8

8 Niech obloką się w wory - - niech żarliwie wołają do Boga! Niech każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości, którą [popełnia] swoimi rękami.- BT


Uzmysłowiłem sobie niedawno, że ni bóg YHWH  ni jego syn  mesjasz pisać nie potrafili, dlatego potrzebowali rozmaitych proroków, czy też uczniów. Skąd zatem ów prorocy się wzięli?

Jak pamiętamy, chmurka YHWH zabroniła Adamowi i Ewie spożywania z drzewa poznania, aby jej dzieci nie poznały prawdy o własnym stwórcy vel bogu. Można by postawić tezę, że chmurka przepełniona MIŁOŚCIĄ, zapragnęła mieć dzieci, lecz zdając sobie sprawę z tego, że jest tylko chmurką, postanowiła zataić ten fakt przed własnymi dziećmi, żeby nie było im przykro, iż są   stworzeniami chmurki.

Jeśli postawiona wyżej  teza jest prawdziwa, oznaczałoby to,  iż chmurka ta miała świadomość istnienia innego stwórcy, który także własne dzieci ma, dlatego duplikując jego dzieła chmurka też zapragnęła mieć własne dzieci. Z kogo przykład czerpała chmurka YHWH, jeśli nie ze stwórcy opisanego w Rdz1, który po stworzeniu świata, stworzył własne dzieci, jako mężczyznę i niewiastę? Odpowiedź na to pytanie stanowi taką oczywistość, że nie ma żadnych podstaw do wszczynania polemik, przez co uznajemy, że stwórcą chmurki YHWH jest stwórca opisany w Rdz1, kreujący SŁOWEM.


Cóż się stało z chmurkowym Adamem i Ewą, gdy  poznali prawdę? 


Rdz3,7

7 A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski. - BT


Poznali, że są nadzy. Ze słowem NAGI zaistniał tu pewien problem, gdyż to samo słowo w wersecie pierwszym tego samego rozdziału, przetłumaczono jako PRZEBIEGŁY, a dotyczyło to węża, który zwiódł Adama i Ewę. Trzeba by zatem rozeznać  co tak naprawdę omawiane słowo oznacza, a że sklasyfikowano je pod rożnymi nr Stronga , jako słowa różne, to roboty będzie z tym co nie miara, gdyż jak znam życie, w Strongu naklecono niezliczoną ilość definicji dla tego słowa, tak jak i dla każdego innego.

Zbadałem wyżej opisaną kwestię, zatem mam potwierdzenie,  że jest dokładnie tak jak opisałem to wyżej. Aby nie przedłużać w nieskończoność, to powiem pokrótce o co chodzi w powyższych wersetach i dlaczego starodawni egzegeci nie zakumali co tak naprawdę w ORYGINALE zapisano. W tym momencie kłaniają się obserwacje nieboskłonów z użyciem współczesnego sprzętu, dzięki którym dowiadujemy się, że na niebie istnieją chmurki posiadające ZARYSY, oraz chmurki  które ich nie posiadają.

Zatem wąż,  który zwiódł chmurnego Adama i Ewę, to nic innego jak kłębowisko chmur  w kształcie węża, notabene  częsty widok na warmińskim niebie, a że kłębowisko takie nie posiada zarysów   takich jak słońce czy księżyc, albo inne  chmurne konstrukty zarysy posiadające,  to można powiedzieć  że bezzarysowe chmurne stworzenie jest NAGIE. Zatem dzieci chmurki YHWH - Adam i Ewa , po poznaniu prawdy straciły ZARYSY  utrzymujące chmurne  hologramy w ryzach, przez co chmurka YHWH wpadła w przerażenie i zrobiło jej się przykro, albowiem jej dzieci rozwiał wiatr.

Co takiego wydarzyło się dalej?


Rdz3,21

21 Pan Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. - BT


Stwórca opisany w Rdz1, który kreacji dokonuje SŁOWEM czy też MYŚLĄ, widząc rozpacz chmurki YHWH, która straciła swe dzieci, zebrał rozwiane przez wiatr chmurne dzieciątka, odziewając je SKÓRĄ, którą są pokryte do chwili obecnej, chyba, że ktoś z nas skóry na ciele nie posiada? Jak nietrudno zakumać, nasze wnętrzności zostały zatem wykreowane z chmurek - na SŁOWO stwórcy opisanego w Rdz1, a skoro tak, oznaczałoby to,  że rozsiewane nad naszymi głowami chmurki, to nic innego jak białko i żółtko na które działają programy cybernetyczne, tworząc z tychże jajecznych aplikatów chmurne dzieci, zwane ciałami niebieskimi.

A teraz przeanalizujmy zapis zaistniały wcześniej w tej notce;

Zatem dzieci chmurki YHWH - Adam i Ewa , po poznaniu prawdy straciły ZARYSY,  utrzymujące chmurne  hologramy w ryzach, przez co chmurka YHWH wpadła w przerażenie i zrobiło jej się przykro, albowiem jej dzieci rozwiał wiatr.


Ja już prawdę poznałem, na tyle ile było można  dotąd ją poznać, i jak sadzę czytelnicy moich blogów także ją poznali, a zarysów nie straciłem. Dalej jestem w jednym kawałku, z czego wnioskuję, że hologramem chmurnym nie jestem.  Skoro w BIBLII zapisano, że niektórzy z nas na skutek poznania prawdy stracą zarysy, przez co rozwieje ich wiatr, to co to oznacza?Ano to, że tak się stanie.
 

Niedawno przesłuchałem jeden z wielu materiałów Pola Lechickiego, w którym mówi, że bardzo dużo ludzi tu istniejących, zniknie w jednej chwili, i mimo iż od lat Pol walczy tu o prawdę, to mówi że w tym wypadku , mimo tajemniczej wiedzy o zniknięciu ludzi,  odczuwa wielki spokój, jakby ci ludzie nie mieli dla niego znaczenia;


 


O jakich zatem ludziach mówi Pol Lechicki? Ano o GŁUCHYCH statystach, o których gaworzyliśmy w cz. 47 Empatii;

https://marekpolandiaempatia.blogspot.com/2020/12/empatia-cz47.html


Wielokrotnie na blogach wspominałem, że dyktator Kain, którego w przekładach opisano jako jednego z wielu YHWH, wykreował masę elektromagnetycznych hologramów, pomagających mu sprawować władzę nad światem całym, które to straszył, że je powyłącza , jeśli nie będą mu POSŁUSZNE. Cóż powiedzieć mocium reżyserze YHWH - wyłączaj waść, gdyż czas ku temu najwyższy.

W Rdz3 jasno zapisano, że gdy Adam i Ewa stracili ZARYSY, czyli zostali wyłączeni, chmurka YHWH dalej z nimi rozmawiała, przez co wiemy i rozumiemy, że ciało nie stanowi różnicy, bowiem jesteśmy ŚWIADOMOŚCIĄ  zapisaną w ciele oraz we wszystkim co istnieje , a nie li tylko samym ciałem jak do niedawna uważaliśmy;

Rdz3,9

9 Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: «Gdzie jesteś?» 10 On odpowiedział: «Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się». - BT


Jak widać, Adam gaworzy z chmurką YHWH, gdy chwilowo ciała nie posiadał, tak jak dzisiaj z Krzysztofem Jackowskim i wieloma innymi ludźmi, gaworzą nasi bracia i siostry, którzy zostali z tej gry wyłączeni , czyli przeniesieni na inny LEVEL.

Jeśli zatem słowa Pola Lechickiego znajdą potwierdzenie w rzeczywistości tego chmurnego świata, bardzo się tu zluzuje. Istnieje nawet taki dowcip , że oto ktoś tam narzeka na ciasnotę, trzymając w chałupie kozę. Gdy pojawił się jakiś mędrzec, doradził narzekającemu coby kozę na podwórko czem prędzej wyprowadził, dzięki czemu w chałupie się zluzuje...


Ja lubię mieć luz, humor i sprawny wóz...  


 


Jak zatem widzimy, BIBLIA to niezwykle fascynująca  jolka, w której opisano najrozmaitsze baśniowe olabogi i wenuwejty, które w rzeczywistości cybernetycznej są możliwe do zrealizowania, przez co baśniowy świat Biblii, staje się namacalną rzeczywistością ... 


marek sujkowski



 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

EMPATIA - cz.1

EMPATIA - cz.39

Bóg się rodzi moc truchleje PAN niebiosów obnażona